W ciągu trzech lat liczba spółek Grupy zmniejszy się z 44 do 13. Ich połączenie ma zwiększyć jakość zarządzania, a w efekcie podnieść konkurencyjność i rentowność Grupy.
Fot. Grupa Energa SA
Nowy model przyspieszy procesy decyzyjne i wprowadzi większą elastyczność w działaniach Grupy. Zarząd ma nadzieję, iż wpłynie to na jakość i szybkość podejmowania decyzji oraz poprawę rentowności.
Odchudzanie
W ciągu trzech lat liczba spółek zależnych od Energi SA zmniejszy się z 44 do 13, a co za tym idzie zmniejszy się też liczba zarządów i rad nadzorczych. Spółki będą podlegać bezpośrednio Enerdze. Kluczowymi projektami - budową Ostrołęki C oraz elektrowni wodnej na drugim stopniu na Wiśle zarządzać będzie Energa SA.
- Grupa Energa stoi dzisiaj przed wielkimi wyzwaniami. Znaczące inwestycje, które planujemy zrealizować w najbliższych latach, wymagają największej uwagi i pełnego nadzoru. Nasi akcjonariusze oczekują sprawnego zarządzania i większej kontroli nad realizowanymi przedsięwzięciami, dlatego inwestycje w Ostrołęce i na Wiśle będą nadzorowane bezpośrednio przez Energę SA – mówi Dariusz Kaśków, prezes Energi SA.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.