Po ubiegłorocznej katastrofie jądrowej w Japonii większość Japończyków opowiedziała się za rezygnacją z energii nuklearnej. W sobotę tysiące ludzi świętowało na okoliczność wyłączenia ostatniego z 54 czynnych reaktorów jądrowych. Pracuje on w elektrowni Tomari na wyspie Hokkaido.
Reaktor elektrowni Tomari wyłączono w związku ze szczegółowymi kontrolami mającymi na celu zbadanie, czy urządzenia i instalacje spełniają podwyższone po ubiegłorocznej katastrofie standardy bezpieczeństwa.
Dotychczas żaden z reaktorów, które wyłączono w związku z przeprowadzanymi testami, nie został ponownie uruchomiony. To rodzi obawy o dostawy energii, której aż 30% dotychczas pozyskiwano z atomu.
Nowe przepisy, jakie wprowadzono w Japonii, mówią o tym, że do ponownego uruchomienia elektrowni potrzebne będą nie tylko dobre wyniki testów, ale też zgoda ludzi. Rząd zdecydowanie chce przywrócić ich pracę. Na razie nie wiadomo, na ile będzie to możliwe w związku z protestami społecznymi.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.