Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej Realizacji, przyjętym przez rząd w styczniu 2014 r., rozpoczęcie budowy pierwszego bloku elektrowni atomowej nastąpi w 2019 r., a jego uruchomienie przed końcem roku 2024.

Pietrewicz powiedział, że realizacja programu jest bardziej zobowiązująca od kiedy wszedł on w fazę realizacyjną, co oznacza, że zajmuje się nim nie tylko sektor administracji publicznej, ale też sektor energetyczny i inne podmioty powiązane.

Pietrewicz tłumaczył, że „z punktu widzenia zadań, które stoją przed administracją publiczną, program jest realizowany terminowo i bez opóźnień, co nie znaczy, że nie mamy do czynienia z określonymi problemami o charakterze wykonawczym, które powodują, że nie wszystko przebiega dzisiaj zgodnie z wyznaczonym harmonogramem”.

Uważa, że opóźnienia, jakie wystąpiły dotychczas, można nadrobić, a zatem możliwe jest zrealizowanie programu w terminie, jeśli wszyscy jego uczestnicy się zmobilizują.

Przedstawiciele resortu gospodarki podkreślają, że po katastrofie w Fukushimie zdecydowanie spadło poparcie społeczne dla programu jądrowego, jednak w ostatnim czasie znacznie się ono odbudowało. Po drodze na przeszkodzie stanął też przemysł łupkowy, jednak konieczność budowy nowych mocy energetycznych powoduje, że warunki do budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej są coraz lepsze.

Dla realizacji tego programu kluczowa będzie jednak stabilizacja sceny politycznej, ponieważ ten projekt jest przewidziany na kilka kadencji parlamentarnych.

Jak założono w Programie Polskiej Energetyki Jądrowej, pierwszy blok o mocy około 3000 MW powstanie do końca 2024 r. Kolejny miałby powstać w 2035 r. Obecnie trwają prace związane z ustaleniem lokalizacji i zmierzające do wyboru dostawcy technologii. Szacunkowy koszt budowy pierwszego bloku to 40–60 mld zł.

Ostateczna decyzja ws. budowy elektrowni atomowej na przełomie roku 2017 i 2018