38 lat temu, 26 kwietnia 1986 r., doszło do katastrofy w bloku nr 4 elektrowni atomowej w Czarnobylu. Fatalnie przeprowadzone testy bezpieczeństwa doprowadziły do wybuchu i pożaru reaktora jądrowego. Lekceważenie zasad bezpieczeństwa, wady konstrukcyjne i zła organizacja doprowadziły do tragedii
Zniszczony budynek bloku nr 4. Fot. chnpp.gov.ua
- Do katastrofy doszło w wyniku nieprawidłowo prowadzonych testów reaktora
- Dodatkowym powodem była jego niewykryta wcześniej wada
- Władze Związku Radzieckiego próbowały ukryć informację o zdarzeniu
Katastrofa w Czarnobylu. Związek Radziecki próbował ją ukryć
Katastrofa wydarzyła się w nocy o godzinie 1:23. W czarnobylskiej elektrowni doszło do wybuchów i wielkiego pożaru. Na miejscu zginęło trzech pracowników. Choroba popromienna zabiła 28 osób. 240 przeszło leczenie szpitalne, przesiedlono 350 tys. osób, nie przerwano kolarskiego Wyścigu Pokoju.
Władze ówczesnego Związku Radzieckiego nie informowały o katastrofie. Jednak stacje pomiarowe w Europie odnotowały znaczący wzrost promieniowania i wszystko stało się jasne.
Katastrofa w Czarnobylu. Brak koordynacji testów, nieprawidłowe działania
Bezpośrednim powodem tragicznego zdarzenia były testy reaktora prowadzone bez udziału ekspertów do spraw bezpieczeństwa jądrowego. Pracownicy sprawdzali, czy instalacje zapewnią wystarczającą ilość prądu do zapewnienia działania układów zabezpieczeń i awaryjnego chłodzenia w razie utraty zasilania głównego. Zespół pracował sam, bez koordynacji i współpracy z operatorami czuwającymi nad pracą reaktora. Zamiast wyłączyć reaktor, jedynie obniżono jego moc i wyłączono awaryjny system chłodzenia, łamiąc przy tym zasady bezpieczeństwa.
Fot. chnpp.gov.ua
Katastrofa w Czarnobylu. Reaktor z licznymi wadami
Reaktor stał się niestabilny, więc wyciągano pręty kontrolne. Doszło do zmian poziomu wody w wytwornicach pary, a dla podtrzymania działania wyłączono układy bezpieczeństwa. Przy rosnącej temperaturze wody odcięto dopływ pary do turbiny. Wyłączono turbogenerator, który zasilał połowę pomp. W ten sposób reaktor stał się skrajnie niestabilny. By ratować sytuację, postanowiono zrzucić pręty bezpieczeństwa do rdzenia. Te wypchnęły wodę z kanałów, powodując gwałtowny wzrost mocy reaktora. O tej jego wadzie nie wiedziano. Po utracie kontroli nad reaktorem doszło do najgorszego.
Schemat reaktora. Źródło: Narodowe Centrum Badań Jądrowych
W elektrowni działały reaktory typu RBMK (Kanałowy Reaktor Dużej Mocy). Jako moderator spowalniający neutrony stosowano w nich grafit, który w wysokich temperaturach nie jest bezpieczny.
Katastrofa w Czarnobylu. Akcja ratunkowa bez zabezpieczeń
W pierwszej fazie akcji ratunkowej ponad 100 strażaków pracowało bez żadnych zabezpieczeń. Oni i załogi śmigłowców zrzucających piasek i bor przyjęli największe dawki promieniowania. Po 10 dniach jego poziom znacznie ograniczono, potem powstał prowizoryczny sarkofag, a po wielu latach solidna obudowa.
Kiedy w 2022 r. w wyniku rosyjskiego ataku na Ukrainę, wojsko zajęło Czarnobyl, żołnierze przez długi czas byli narażeni na podwyższone dawki promieniowania.
Przeczytaj także: Fukushima: co zdarzyło się w elektrowni jądrowej w 2011 r.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.