Moc morskiej farmy wiatrowej Bałtyk 1 wyniesie do 1560 MW. To najbardziej zaawansowany projekt w ramach tzw. drugiej fazy rozwoju sektora offshore wind w Polsce. Planowany obiekt weźmie udział w aukcji w 2025 r. Elektrownia będzie położona w odległości 81 km od polskiego wybrzeża.

By powstała morska farma wiatrowa Bałtyk 1, potrzebne jest jej zaprojektowanie i uzyskanie kompletu pozwoleń na budowę. Umowę na doradztwo w tym zakresie podpisano z konsorcjum firm Ramboll i Projmors. Mają one doprowadzić przedsięwzięcie do stanu gotowości do budowy.

Morska farma wiatrowa Hywind Tampen. Źródło: Equinor/Polenergia

Ramboll to globalna firma z siedzibą w Danii, która zajmuje się architekturą, inżynierią i doradztwem. Projmors to jedno z najstarszych biur projektowych w Polsce. Specjalizuje się w projektowaniu hydrotechnicznym, które dotyczy m.in. morskiej energetyki wiatrowej czy przemysłu – czytamy w komunikacie.

Aktualnie planowana elektrownia ma pozwolenia na układanie i utrzymywanie kabli w części morskiej i umowę o przyłączenie do sieci z operatorem systemu przesyłowego. Generowany przez nią prąd popłynie na ląd do punktu przyłączenia w znajdującej się w budowie stacji elektroenergetycznej Krzemienica. Jej właścicielem są Polskie Sieci Elektroenergetyczne.

Morska farma wiatrowa Bałtyk 1. Źródło: Polenergia/Equinor

Na lądzie kable energetyczne będą miały do 20 km i przebiegną pod powierzchnią gruntu. Wyprowadzenie mocy z farmy na ląd będzie w północnej części przebiegu realizowane w sąsiedztwie korytarza wyznaczonego dla infrastruktury projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Dla tych trzech obiektów zaplanowano jedną lokalizację wyjścia na ląd. Zostanie ona wykonana metodą bezwykopową.

Roczna produkcja energii elektrycznej farmy Bałtyk 1 będzie odpowiadać zapotrzebowaniu 2 mln polskich gospodarstw domowych.

Przeczytaj także: Kontrakt na statki instalacyjne dla dwóch morskich farm wiatrowych