Decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla morskiej farmy wiatrowej Bałtyk 1 wydał Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku. Elektrownia na Bałtyku to wspólne przedsięwzięcie firm Equinor i Polenergia. Ma wziąć udział w aukcji offshore w 2025 r. Partnerzy przekonują, że dzięki temu zostanie zachowana ciągłość realizacyjna między I a II fazą rozwoju krajowej energetyki morskiej.

Bałtyk 1 ma już pozwolenia na układanie i utrzymywanie kabli w części morskiej, a także umowę o przyłączenie do sieci z operatorem systemu przesyłowego. Decyzja środowiskowa umożliwi wzięcie udziału w aukcji.
Equinor i Polenergia w ramach I fazy rozwoju sektora offshore zorganizowały spotkania z dostawcami. Wzięło w nich udział ponad 300 krajowych przedsiębiorstw. Liczne firmy polskie, w tym główni wykonawcy, mają już kontakty związane z realizacją projektu. Dla morskiej farmy wiatrowej Bałtyk 1 rozpoczęto analizy potencjału łańcucha dostaw dla firm zainteresowanych współpracą.
Bałtyk 1 osiągnie moc do 1560 MW. Znajdzie się w odległości 81 km od wybrzeża. Lądową infrastrukturę przyłączeniową przewidziano na obszarach gmin Ustka i Redzikowo w woj. pomorskim.
W raporcie o oddziaływaniu projektu na środowisko (koniecznym dla złożenia wniosku o decyzję środowiskową) przeanalizowano m.in. rozprzestrzenianie się hałasu podwodnego podczas instalacji fundamentów monopali i ryzyka kolizji ptaków z morskimi turbinami wiatrowymi.
Polenergia i Equinor aktualnie planują budowę trzech farm wiatrowych (Bałtyk 1, 2, 3) o łącznej mocy 3000 MW (to tyle zielonej energii elektrycznej ile zużywa 4 mln krajowych gospodarstw domowych). Prąd z pierwszych dwóch (sumarycznie 1440 MW) popłynie w 2027 r.
Przeczytaj także: Polska buduje przemysłową potęgę offshore wind

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.