Zdaniem ekspertów odnawialne źródła energii, takie jak np. elektrownie wiatrowe czy spalanie biomasy, są niekonkurencyjne wobec konwencjonalnych źródeł. Aby to zmienić, potrzebne jest odpowiednie wsparcie finansowe.
Fot. inzynieria.com
Jak wynika z zamówionej przez Ministerstwo Gospodarki analizy prawnej skutków wprowadzenia nowej ustawy, „zmiana systemu wsparcia dla Odnawialnych Źródeł Energii, proponowana w projekcie nowej ustawy o OZE, będzie sprzyjać rozwojowi różnych technologii wytwarzania”.
Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez kancelarię prawną Bird&Bird, „w obecnej sytuacji rynkowej OZE, takie jak elektrownie wiatrowe, spalanie czy współspalanie biomasy czy biogaz bez odpowiedniego wsparcia są niekonkurencyjne wobec konwencjonalnych źródeł”. Obecny poziom wsparcia nie jest zależny od rodzaju OZE - dopłata wynosi zawsze tyle samo bez względu na wykorzystaną technologię. W nowym projekcie ustawy o OZE wprowadza się różnicowanie za pomocą współczynników korekcyjnych, różnych dla poszczególnych rodzajów źródeł i ich mocy. Wysokość dopłaty ma się zaś zmieniać wraz z cenami rynkowymi.
„Nowy system wsparcia pozwoli na zróżnicowany rozwój technologiczny - powstawanie lokalnych biogazowni czy jednostek wytwórczych, wykorzystujących biomasę, energię wiatru i wody. Dotychczas, ze względu na wyższe nakłady inwestycyjne oraz jednostkowe koszty wytwarzania tego typu jednostki wytwórcze nie były alternatywą dla współspalania i dużej energetyki wodnej” - twierdzą autorzy opracowania.
Zmiana systemu wsparcia może wpłynąć na rozwój droższych i nowych technologii wytwórczych - biogazowni rolniczych, ogniw fotowoltaicznych, elektrowni wiatrowych lądowych i morskich.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.