Polska obok Bułgarii ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej, krajowe zasoby węgla zostaną wyczerpane za około 30 lat, a nasz system energetyczny jest przestarzały, wymaga modernizacji i inwestycji w nowe moce. Dlatego apelujemy o wsparcie rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce – przekonywali eksperci podczas Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej, który odbył się w Opolu.
Fot. Energia Jutra
Dywersyfikacja dostaw źródeł energii to konieczność
„To, co dzieje się obecnie na wschodzie Europy, uzmysławia nam, jakie znaczenie ma dywersyfikacja dostaw źródeł energii, bezpieczeństwo i niezależność energetyczna. Musimy podejmować działania polityczne, aby sprzyjać rozwojowi OZE i zielonych technologii. W nowym Regionalnym Programie Operacyjnym woj. opolskiego na wsparcie OZE i efektywności energetycznej przeznaczymy kilkanaście procent środków” – przekonywał Antoni Konopka, członek zarządu woj. opolskiego.
Topnieją zasoby opłacalnego do wydobycia węgla
„Polska energetyka stanęła na rozdrożu. Większość źródeł energii jest przestarzała. Mamy teoretycznie 42 mld ton węgla, ale do opłacalnego wydobycia nadaje się tylko 2 mld ton, co wystarczy na pokrycie naszego zapotrzebowania na 30 lat” – powiedział były wiceminister środowiska Bernard Błaszczyk.
Brakuje woli politycznej wdrożenia ustawy o OZE
Obecnie, największym problemem w Polsce jest brak ustawy o OZE. Różnego rodzaju bariery, jakie dziś można zaobserwować, prawdopodobnie uniemożliwią wejście nowych przepisów w życie przez kolejne lata. „Dziś brakuje woli politycznej do przeprowadzenia ustawy o OZE, dlatego przewidujemy, że nowy system wsparcia może nie zostać szybko uchwalony, a konieczne zmiany legislacyjne zostaną wprowadzone poprzez nowelizację małego trójpaku” – powiedział wiceprezes Stowarzyszenia Energii Odnawialnej Mieczysław Koch.
Niektórzy inwestorzy nie zrażają się brakiem ustawy i działają w branży OZE
Niektórych przedsiębiorców jednak to nie zraża. W Polsce działa grupa inwestorów, którzy poszukują gmin, w których mogliby zrealizować inwestycje związane z energią odnawialną. „Razem z inwestorami z Niemiec szukamy możliwości wykorzystania dostępnych w danym regionie źródeł energii. Nie narzucamy danej technologii, tylko dostosowujemy inwestycję do potrzeb i możliwości gmin. Zapraszamy do współpracy wszystkie samorządy zainteresowane realizacją inwestycji w zieloną energię” – powiedział prezes DCEO Group Gregor von Kampen Banisch.
Import węgla w Polsce przewyższy produkcję krajową już w 2035 r.
Na problemy w polskiej energetyce w znacznym stopniu wpływa również obecna sytuacja i przyszłość sektora węglowego. Uczestnikiem konferencji był dr Michał Wilczyński, były główny geolog kraju i wiceminister środowiska, autor raportu pn. „Zmierzch węgla kamiennego w Polsce”. „Import węgla w Polsce przewyższy produkcję krajową już w 2035 r. Nasze zasoby naturalne kurczą się, Polska będzie w stanie wydobywać tylko 28 mln tego surowca rocznie do 2050 r., podczas gdy w 1990 r. było to 120 mln ton rocznie” – wyliczał dr Michał Wilczyński. „Za kilkadziesiąt lat nasze zasoby węgla zostaną wyczerpane. Podobnie jest z gazem, którego w ostatnich kilkudziesięciu latach zużyliśmy 25 mld m3. Dlatego apeluję o wsparcie rozwoju odnawialnych źródeł energii, gdyż węgiel wiecznie nie będzie podstawą naszego miksu energetycznego” – dodał ekspert.
Przyszłość instalacji prosumenckich
Wśród ekspertów powszechna jest opinia o tym, że w obecnej sytuacji inwestycja w mikroinstalację OZE na własnym dachu jest nieopłacalna. Przewrotnie na ten zarzut odpowiedział Bernard Błaszczyk: „Zakup nowych drogich samochodów również nie zwróci się, a jednak ludzie je kupują, bo dzięki temu rośnie ich komfort życia. Takie samo myślenie powinno towarzyszyć rozwijaniu instalacji prosumenckich” – stwierdził ekspert.
Ważne jest nie tylko rozwijanie OZE ale również wykorzystywanie niezagospodarowanych źródeł i rozwój technologii wpływających na oszczędzanie energii. Firma SRS Bausystem opracowała kolektor membranowy wspierający systemy klimatyzacyjne np. w hotelach. „Nasze urządzania działają jak akumulatory chłodu. Zazwyczaj tzw. chillery pracują w dzień i w tym czasie wytwarzają chłód dla systemu. Natomiast ta technologia działa głównie w nocy, kiedy jest niższa temperatura. Dodatkowo, podczas pracy produkowane jest ciepło, które możemy wykorzystać np. do podgrzewania wody w kompleksie rekreacyjnym” – informuje Paweł Matusiak, prezes SRS Bausystem. „Nasze urządzenia mogą nie tylko lepiej wykorzystać systemy klimatyzacyjny, ale również odzyskiwać ciepło ze ścieków i wykorzystać zanieczyszczoną wodę do produkcji energii, co do tej pory nie było możliwe” – dodaje.
Konferencja odbyła się 8 października 2014 r. w Opolu, jako wydarzenie towarzyszące Opolskiemu Festiwalowi Ekoenergetyki. Patronem honorowym Kongresu był Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki, Krajowa Rada Spółdzielcza, Poseł na Sejm i Przewodniczący Podkomisji Stałej ds. Energetyki Andrzej Czerwiński, Marszałek Województwa Opolskiego Andrzej Buła oraz Prezydent Opola Ryszard Zembaczyński. Patronat medialny nad wydarzeniem sprawuje m.in. kwartalnik „Paliwa i Energetyka” oraz portal www.inzynieria.com
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.