Pomysł na budowę w Uniejowie hybrydowej elektrociepłowni powstał na Politechnice Łódzkiej. Jak obliczył dr hab. Inż. Władysław Kryłłowicz z Instytutu Maszyn Przepływowych, woda termalna, która zimą jest potrzebna do ogrzewania mieszkań, latem jest wykorzystywana w małym stopniu, mimo działania basenów i innych obiektów sanatoryjnych.

Dlatego oprócz produkcji ciepła w okresie zimowym, w Uniejowie latem ma być produkowany prąd. Jednak woda, której temperatura ma około 69 st. jest zbyt chłodna, by mogła uruchomić klasyczne turbiny parowe – te potrzebują 98 st., by inwestycja była opłacalna. W takim wypadku konieczne jest wykorzystanie dwóch źródeł energii i budowa elektrociepłowni geologiczno-biologicznej. Oznacza to, że woda termalna będzie dogrzewana poprzez spalanie biomasy. W sezonie grzewczym na potrzeby instalacji potrzebne będzie około 5 mln biomasy, co jest też szansą na zysk dla jej producentów i dostawców.

Produkowany w Uniejowie prąd w tej nowatorskiej instalacji wystarczy dla zaopatrzenia urządzeń miejskiej ciepłowni oraz kilkudziesięciu gospodarstw domowych.

W połowie przyszłego roku budowa ma być zakończona. Koszty inwestycji mają się zwrócić po kilku latach.