„Przy obecnych cenach tzw. zielonych certyfikatów uruchomienie mikrobiogazowni, takiej jak nasza, jest nieopłacalne. Czekamy na wejście w życie nowych regulacji zawartych w ustawie o OZE, zgodnie z którymi dla mikrobiogazowni do 40 kW zastosowany będzie system taryf stałych” – poinformował Radosław Ulfik z firmy EkoInnowacje, która zrealizowała projekt.

Jak podaje PAP, biogazownia składa się z trzech kontenerów do fermentacji oraz jednego technicznego, w którym znajduje się m.in. sterownia oraz zbiornik na biogaz, służący do produkcji prądu i ciepła. Obiekt ma pracować około 8 tys. godzin w ciągu roku. Zdolny będzie do produkcji około 20 kW/godz. prądu i niemal dwukrotnie więcej ciepła. W ciągu roku zużyje około 1 tys. t biomasy.

Koszt inwestycji wyniósł mniej niż 1,5 mln zł. Urządzenie sprowadzono z Austrii. Może pracować co najmniej 15 lat, a jeśli zajdzie taka potrzeba, można je rozbudować o kolejne kontenery.