Dla energetyki systemowej ważne jest pytanie o zakres tej rewolucji. Istotna jest też perspektywa rozwoju tego zupełnie nowego rynku. To także zupełnie inna filozofia dostawcy, znana jako DIY (Do IT Yourself – Zrób To Sam). Jest to bezpośrednia konkurencja dla spółek dystrybucyjnych, która w końcowym przypadku może prowadzić do budowy autonomicznych, a nawet autarkicznych lokalnych mikro-sieci. Pierwsze przykłady już są: wieś Feldheim w Brandenburgii w Niemczech.

Warto jednak podkreślić, że choć rozwiązanie takie jest korzystne w ujęciu lokalnym (dla danej wsi), to z punktu widzenia makroekonomii nie niesie ze sobą już wystarczającej liczby benefitów. Znaczniej bardziej korzystny jest model współpracy gmina – spółdzielnia energetyczna – spółka dystrybucyjna, przetestowany również w Niemczech (wieś Jühnde w Dolnej Saksonii). Ten przykład pokazuje, że taka współpraca jest nie tylko możliwa, lecz obustronnie korzystna.

My w Polsce musimy samodzielnie odpowiedzieć sobie na pytanie o relacje pomiędzy energetyką OZE-ową , rozproszoną, a systemową, scentralizowaną – czy wolimy współpracować czy konkurować.

Mamy nadzieję, że nasza debata pomoże nam znaleźć odpowiedź na to pytanie. Wesprze nas w tym grono renomowanych prelegentów, którzy podzielą się z nami swoją wiedzą i swoimi spostrzeżeniami na następujące tematy:

  • Czy Polskę czeka boom „mini-OZE” i w jakiej perspektywie?
  • Czy sieci energetyczne odnajdą się w tej rzeczywistości i czy potrafimy stworzyć nowy model zarządzania energią?
  • Energetyka rozproszona – korzyści lokalne i globalne.

 

Więcej