Stały dostęp do energii odnawialnej, pozyskiwanej w przestrzeni kosmicznej, a na Ziemię przesyłanej za pomocą fal bądź lasera – pomysł rodem z science-fiction? Być może, jednak Chińczycy pracują nad tym, by wprowadzić go w życie, a na swój program kosmiczny przeznaczają aż 8 mld USD rocznie.
Satelita w kosmosie. Źródło: Johan Swanepoel/Shutterstock
To nie pierwsze tego typu wieści. Między innymi portal Green Future zaproponował już wysłanie w kosmos satelity, który w optymalnych warunkach (tzn. bez straty energii) mógłby zbierać energię słoneczną nieprzedostającą się do atmosfery i przekazywać ją na Ziemię w postaci promienia laserowego. Słońce jest przecież – póki co – niewyczerpanym źródłem energii, które w przestrzeni kosmicznej świeci nieustannie. Wówczas branża nie wydawała się jednak przekonana do tego pomysłu, ideę traktowano raczej jako żart.
Obecnie w Chinach trwają jednak prace nad urzeczywistnieniem tej, wydawałoby się, mrzonki. Tamtejsi naukowcy planują umieścić na orbicie okołoziemskiej pierwszą na świecie kosmiczną farmę fotowoltaiczną.
Kosmiczna elektrownia słoneczna miałaby zostać wyniesiona na wysokość 36 tys. km ponad powierzchnię Ziemi – w ten sposób promienie słoneczne mogłyby być przechwytywane przez panele fotowoltaiczne od razu, z pominięciem atmosfery, a w dodatku, bez przerwy. Na pobór energii nie wpływałyby żadne czynniki atmosferyczne – chmury bądź opady. Taka farma fotowoltaiczna byłaby o wiele wydajniejsza niż te naziemne.
Proste i ekonomiczne? Niestety, nie do końca. Pierwsze wyzwanie nasuwa się samo: w jaki sposób energię przesłać na Ziemię? Rozwiązaniem mają tu być mikrofale bądź laser – czy będzie to jednak bezpieczne dla naszej planety i jej mieszkańców?
Kolejny problem to masa instalacji – tego typu elektrownia prawdopodobnie ważyć będzie około 1 tys. ton, czyli o 2,5 raza więcej niż Międzynarodowa Stacja Kosmiczna; trudno byłoby przeprowadzić transport takiego kolosa. Jedynym możliwym wyjściem wydaje się być zastosowanie druku 3D: specjalne roboty mogłyby zbudować taką elektrownię już na orbicie.
Prace nad pierwszą na świecie kosmiczną farmą fotowoltaiczną już się rozpoczęły. Czy powstanie ona w chińskim Chongqin? Zespół jest przekonany, że tak. Wersję eksperymentalną chcą wyekspediować do stratosfery już za dwa do sześciu lat (2021–2025). Prawdziwa kosmiczna elektrownia słoneczna, o mocy 1 MW, budowana ma być od 2030 r.
Przeczytaj także: 10 najciekawszych odnawialnych źródeł energii
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.