Jestem przekonany, że czeka nas prawdziwy boom zainteresowania energetyką odnawialną w Polsce. Przed nami najpewniej kilkunastoletni okres olbrzymich inwestycji w morskie farmy wiatrowe, który wymaga przygotowania kadr do tworzenia i obsługi tego typu obiektów – mówi Mariusz Witoński, prezes Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej.

Towarzystwo oszacowało, że w Polsce w ciągu najbliższych 15 lat pracę w tym sektorze znajdzie kilkadziesiąt tysięcy osób. Studia potrwają dwa semestry, a ich wykładowcami będą eksperci z PG oraz z firm specjalistycznych. Pierwszy zjazd zaplanowano na drugi weekend października br. Oprócz wiedzy związanej z projektowaniem i eksploatacją farm wiatrowych, ich tematyka obejmie między innymi prawne aspekty działania takich konstrukcji. Pierwsza grupa słuchaczy składać się będzie z około 40 osób – wyjaśnia prof. Marek Dzida, prorektor PG ds. kształcenia i dydaktyki.

Kilka lat temu na PG uruchomiono specjalizację Inżynieria ropy i gazu. Pomysł okazał się sukcesem. Osoby z certyfikatem jej ukończenia są poszukiwane na przykład przez firmy z norweskiego sektora wydobywczego – przypomina prof. Janusz Kozak, dziekan Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa.

Przeczytaj także: PGE i PKN Orlen rozwiną morską energetykę wiatrową