Pierwsi wielkie wiatraki powinni zobaczyć mieszkańcy gminy Margonin pomiędzy Wągrowcem a Piłą. To właśnie tam firma Relax Wind Park (z kapitałem portugalskim) stworzy największą w kraju farmę liczącą docelowo aż 60 wiatraków o łącznej mocy 120 MW. Rozpoczęła się już budowa tzw. głównego punktu zasilania, wylano też fundamenty pod 11 pierwszych masztów. Wszystkie wiatraki staną w ciągu dwóch, trzech lat na prywatnych gruntach. Zarobią rolnicy na dzierżawie i gmina na podatkach. A w grę wchodzą niemałe pieniądze - 2 proc. od wartości inwestycji szacowanej na grubo ponad 120 mln euro.

Także jeszcze w tym roku pierwsze z zaplanowanych 34 wiatraków chce postawić na terenie gminy Kuślin (pod Nowym Tomyślem) firma KoldWind. Inwestor ma już decyzję środowiskową i rozmawia o przyłączeniu do sieci z Polskimi Sieciami Energetycznymi. - Planujemy ustawić 100-metrowe maszty ze skrzydłami o średnicy 92 m. Każdy o mocy 2-2,5 MW - opisuje Krzysztof Barwicki z firmy KoldWind.

Na wielką inwestycję nastawia się też gmina Mieleszyn pod Gnieznem. Firma PS Wind Management (kapitał amerykański) zamierza tam wybudować 48 wiatraków o łącznej mocy 120 MW. - Ruszył cały proces przygotowania inwestycji. Trwają rozmowy z rolnikami, na których ziemi staną maszty. Cały projekt rozpisany jest na trzy lata.