Urządzenie ma pomagać redukować przekroczenia norm stężeń pyłów PM2.5 i PM10, a tym samym przeciwdziałać powstawaniu smogu na terenie gminy Kalwaria Zebrzydowska. Badania prowadzili naukowcy z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej (AGH).

Wytłumaczono, że generator fali uderzeniowej można porównać do działa, które zamiast pocisków wystrzeliwuje w powietrze fale dźwiękowe. Wystrzał generuje huk i falę uderzeniową, która rozchodzi się nawet na 3 km wokół, jednocześnie wypychając smog znad ziemi kilkaset metrów w górę. Unoszący się wysoko pył PM10 ma nie być groźny dla zdrowia.

W gminnym komunikacie czytamy, że podobnego urządzenia rolnicy używają do ochrony pól przed gradem, lecz zdaniem naukowców AGH urządzenie sprawdzi się też w walce ze smogiem.

Obecnie naukowcy z Krakowa analizują wyniki pracy generatora fali (do badania jakości powietrza w trakcie prób wykorzystano m.in. drona).

Generator miałby być uruchamiany w okresach zagrożenia smogiem. Podobne badania wykonano także w innej małopolskiej miejscowości, Skawinie.

Zobacz nasz serwis specjalny SMOG