Coraz więcej energii docierającej do Polski pochodzi z importu, natomiast jej eksport gwałtownie spadł. Co więcej, PSE Operator utrzymuje blokadę handlu zagranicznego w 2009 r. Sytuacja zwiększenia importu energii jest spowodowana starzeniem się krajowych mocy wytwórczych oraz rosnącym popytem na energię.
![](https://inzynieria.com/themes/inzynieria/img/no_photo.png)
Dwa lata temu, eksport prądu był ponad pięć razy większy od importu. Sytuacja diametralnie się zmieniła w tym roku, gdy po dziesięciu miesiącach eksport przekraczał import tylko o ok. 10% i był o ponad dwa razy mniejszy w stosunku do 2007 r. Grozi to utratą samowystarczalności w produkcji energii. W dodatku rośnie awaryjność bloków energetycznych (40% z nich przekroczyło 30 lat). Z prognoz Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej wynika, że do 2030 r. do wymiany zakwalifikuje się prawie 1/3 elektrowni działających w Polsce. Problem polega na tym, że prawie nie buduje się nowych.
Import energii także nie będzie łatwy, gdyż zdaniem PSE Operator, z powodów technicznych import możliwy jest tylko przez kabel, należący do polsko-szwedzkiej spółki (łączy Polskę ze Szwecją). W ten sposób można sprowadzić niewielką ilość energii (mniej niż 25% produkcji elektrowni Kozienice).
Decyzją PSE Operatora, chcącego w pełni kontrolować przepływy energii, w przyszłym roku nie będzie miesięcznych i rocznych aukcji na transgraniczne moce przesyłowe, dotyczy to zarówno eksportu jak i importu.
Poprawienie bezpieczeństwa energetycznego nie nastąpi zbyt szybko. Dzieje się tak dlatego, iż linie łączące Polskę z Białorusią i Ukrainą, przejęte przez PSE Operatora od Polskiej Grupy Energetycznej, które mogą poprawić bezpieczeństwo energetyczne, stoją nieczynne od 2004 i 1993 r. Dzięki temu pozycja operatora, sprzedającego na rynku transgraniczne moce przesyłowe od lipca 2007 do czerwca 2008 r. jest umocniona.
Import energii także nie będzie łatwy, gdyż zdaniem PSE Operator, z powodów technicznych import możliwy jest tylko przez kabel, należący do polsko-szwedzkiej spółki (łączy Polskę ze Szwecją). W ten sposób można sprowadzić niewielką ilość energii (mniej niż 25% produkcji elektrowni Kozienice).
Decyzją PSE Operatora, chcącego w pełni kontrolować przepływy energii, w przyszłym roku nie będzie miesięcznych i rocznych aukcji na transgraniczne moce przesyłowe, dotyczy to zarówno eksportu jak i importu.
Poprawienie bezpieczeństwa energetycznego nie nastąpi zbyt szybko. Dzieje się tak dlatego, iż linie łączące Polskę z Białorusią i Ukrainą, przejęte przez PSE Operatora od Polskiej Grupy Energetycznej, które mogą poprawić bezpieczeństwo energetyczne, stoją nieczynne od 2004 i 1993 r. Dzięki temu pozycja operatora, sprzedającego na rynku transgraniczne moce przesyłowe od lipca 2007 do czerwca 2008 r. jest umocniona.
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/QS.png)
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/ramka_QS.png)
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.