Z informacji "Gazety Wyborczej Katowice" wynika, że wystawa zostanie umiejscowiona w zabytkowym budynku na terenie skansenu górniczego Królowa Luiza. Pomysłodawcami inicjatywy są: Uniwersytet Śląski i stowarzyszenie Śląska Kawiarnia Naukowa. W "Gazecie Wyborczej Katowice", a konkretniej w wywiadzie z dr Jaroszem czytamy, że wystawa ma na celu pokazanie, jak węgiel się tworzył i jak go wykorzystywano w przeszłości, a także przypomnienie, że ma przed sobą przyszłość.

Ekspozycja będzie miała strukturę węgla - sześciokąta. Każda część przedstawi surowiec w inny sposób: z perspektywy jego tworzenia w okresie karbonu, jego wydobycia oraz jako paliwo, w różnorodności struktur, jego produktach i możliwościach nowoczesnych nanotechnologii. Wystawa będzie w pełni interaktywna i ma zostać najnowocześniejszym w Polsce parkiem naukowym.

Zwiedzający wystawę będą mieli możliwość zobaczenia lasu karbońskiego w 3D, symulowanego zjazdu na poziom 1000 m z całą jego specyfiką. Odwiedzający nauczą się też obsługiwać kruszarkę, zajrzeć do odsłoniętego wnętrza pieca, zbadać miękkość grafitu, twardość diamentu i przejrzystość brylantu (niestety sztucznego). W części poświęconej produktom z węgla zaprezentowany zostanie czarny jak węgiel szybowiec (zrobiony z włókna węglowego). Celem wystawy jest również pokazanie przyszłości węgla i jego zastosowań w przemyśle komputerowym.

W ostatnim dziale na zainteresowanych czeka coś szczególnego: kilkumetrowy model fulerenu, cząsteczki węgla, której odkrycie miało olbrzymie znaczenie dla rozwoju nanotechnologii. Każdy element modelu będzie można podświetlać za pomocą specjalnego programu komputerowego.

Wystawa ta stanowiła będzie część Europejskiego Ośrodka Kultury Technicznej i Turystyki Przemysłowej, większego projektu prowadzonego przez magistrat w Zabrzu. Otwarcie ma nastąpić w 2011 r. Koszty sięgające ok. 70 mln zł zostaną w większości pokryte przez środki unijne. Resztę sfinansuje miasto i urząd marszałkowski.