Według Portalu Spraw Zagranicznych chodzi głównie o płycizny u wybrzeży Szwecji (na południe od wysp Gotlandii). Są one bardzo ważne dla morskiego ptactwa oraz ryb.

Tym razem protest zgłosiły dwie ważne szwedzkie instytucje: Urząd Ochrony Natury oraz Urząd Gospodarki Morskiej. Urzędy te zagroziły, że zlecą sztokholmskiemu rządowi blokadę budowy gazociągu, jeśli nie zostaną uwzględnione ich zastrzeżenia. Inwestorzy już rozpoczęli analizy i poszukiwania alternatywnego rozwiązania. Stało się bowiem faktem, że aby zrealizować projekt bez przeszkód takie rozwiązanie stanowi jedyne wyjście.