Polska firma PGNiG też miała wziąć udział w projekcie, jednak z powodu zmiany warunków makroekonomicznych i braku możliwości zapewnienia dostaw surowca konsorcjum, które miało realizować projekt, zdecydowało o jego zawieszeniu. Część firm, głównie skandynawskich również wycofała się z projektu.

Komisja podkreśla wagę gazociągu dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego UE, zwłaszcza w basenie Morza Bałtyckiego. Inwestycja znalazła się na liście projektów energetycznych, które UE ma dofinansować w sumie 4 mld EUR w ramach "antykryzysowego" pobudzania gospodarki (na Skanled przypadło 150 mln EUR).