Grupa polskich firm chciałaby importować do 5 terawatogodzin energii elektrycznej rocznie. To tyle, ile wytwarza bardzo duży blok energetyczny.  Problemem jest na razie niesprawna linia przesyłowa prądu, łącząca Polskę z Ukrainą. Aby ją uruchomić trzeba wydać ponad miliard złotych na remont.