Pierwszy w tym roku przetarg na sprzedaż prądu prowadziła PGE Electra, spółka zależna Polskiej Grupy Energetycznej (PGE), która zajmuje się handlem hurtowym. W przetargu wzięło udziału 14 firm.

W przetargu sprzedawca zażądał od kupujących wysokich zabezpieczeń finansowych, czyli gwarancji zapłaty ceny brutto za dostawę prądu przez 35 dni plus równowartość netto 15% energii planowanej do dostarczenia w 2010 r. Takie wymagania pokazują, że kryzys finansowy odbił się również w znacznym stopniu na branży energetycznej, bowiem w ubiegłym roku takich wymagań nie stawiano.