Kilka bogatych państw oraz największych frakcji Wczoraj w Parlamencie Europejskim zgłosiło postulat, by zatwierdzić redukcję emisji CO2 na poziomie 30% do 2020 r. Nasz kraj będzie przeciwny tej propozycji, ponieważ i tak ponosimy już ogromne koszty związane z ograniczeniem emisji niebezpiecznych substancji do atmosfery.

Wcześniej UE stała na stanowisku takim, że zwiększy ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, jeśli do tego zobowiążą się też m.in. Stany Zjednoczone, Kanada, Chiny, Indie. Nie ma jednak żadnych deklaracji z ich strony, a podniesienie poprzeczki przez UE może wg unijnych przedstawicieli zachęcić pozostałe kraje do przychylenia się do tych propozycji.