Sprzedawcy nadal nie mogą porozumieć się z URE, gdyż jedna strona twierdzi, że nie ma podstaw do tak drastycznych podwyżek cen, a druga, że fakt ten wynika z cen hurtowych. Różnica zdań pomiędzy stronami dotyczy 3-4 pkt. procentowych. Zgoda na propozycję URE wg firm sprzedających prąd spowodowałaby ich ogromne problemy finansowe.

Analitycy całą sytuację tłumaczą tym, że duże firmy energetyczne działają w sytuacji rosnącej konkurencji, gdzie dodatkowo zmniejszyło się zapotrzebowanie na prąd. Dlatego tak walczą i nie chcą poddać się wymogom URE.