Występujące w tym regionie osunięcia ziemi i lawiny błotne na razie nie zagrażają bezpośrednio samej elektrowni, jednaj może ona zostać zamknięta, ponieważ już brak jest dostępu do dróg ewakuacyjnych. Władze nie chcą narazić na większe niebezpieczeństwo pracujących tam ludzi i mieszkańców tego obszaru.

Jeśli doszłoby do czasowego zatrzymania reaktorów, nie miałoby to większego wpływu na krajowe zapotrzebowanie na energię elektryczną. Najwyższe władze jeszcze nie ustosunkowały się co do zatrzymania generatorów.