Do wyścigu o tytuł lidera w produkcji ekologicznych aut elektrycznych rusza Unia Europejska. Uczestniczą w nim m. in. Stany Zjednoczone i Chiny. Ten napęd może mieć co 10. nowe auto w Europie w 2020 r.

Ruszył wyścig w elektrycznej motoryzacji - Europa rozpoczyna obecnie prace nad strategią produkcji samochodów elektrycznych, które mogą być wielką szansa dla europejskiego przemysłu. Poza szansą na nowe miejsca pracy dla wysoko kwalifikowanych robotników, produkcja samochodów na prąd jednocześnie ograniczy emisję CO2 i zmniejszy zależność od importu ropy naftowej. Jak ostrzegają eksperci, wraz z końcem kryzysu ceny ropy wzrosną.
Międzynarodowa Agencja Energetyki szacuje, że w 2030 r. na świecie będzie 1,5 mld samochodów - dwa razy więcej niż w 2006 r. Aby zmniejszyć zużycie paliw tradycyjnych, władze Francji chcą, by za 10 lat po francuskich drogach jeździły 2 mln aut o napędzie elektrycznym (teraz to kilkanaście tysięcy), władze Niemiec mówią o 1 mln samochodów. Kluczowa dla rozwoju tej branży przemysłu jest dostępność stacji ładowania aut elektrycznych. Izrael już w 2011 r. ma mieć dziesiątki takich stacji.
Międzynarodowa Agencja Energetyki szacuje, że w 2030 r. na świecie będzie 1,5 mld samochodów - dwa razy więcej niż w 2006 r. Aby zmniejszyć zużycie paliw tradycyjnych, władze Francji chcą, by za 10 lat po francuskich drogach jeździły 2 mln aut o napędzie elektrycznym (teraz to kilkanaście tysięcy), władze Niemiec mówią o 1 mln samochodów. Kluczowa dla rozwoju tej branży przemysłu jest dostępność stacji ładowania aut elektrycznych. Izrael już w 2011 r. ma mieć dziesiątki takich stacji.

Specjalistyczna obsługa marketingowa
firm z branży inżynieryjnej.
Sprawdź naszą ofertę!

Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.