Cykl technologiczny pieca zakończy się w połowie 2016 r., a jego stan nie pozwala na dalszą eksploatację. W przypadku wygaszenia pieca zakończyłaby się praca stalowni, koksowni i części zakładu energetycznego. To może oznaczać, że pracę straciłoby około 1,5 tys. osób.

Jak wyjaśniła firma ArcelorMittal Poland w specjalnym oświadczeniu, jej dyrekcja chce, aby polskie hutnictwo miało równe szanse i możliwość konkurowania z zagranicznymi producentami stali spoza granic. Władze spółki uważają, że będzie to możliwe wówczas, kiedy rząd zniesie podatek akcyzowy na energię elektryczną i uwolni ceny gazu.

Po spotkaniu z władzami spółki i Krakowa, Piechociński określił perspektywę modernizacji pieca jako niemal pewną. Dodał, że resort ma zaawansowane plany dotyczące modernizacji i rozbudowy sektora hutniczego na Śląsku i w Małopolsce. Wyjaśnił, że negocjaje z ArcelorMittal Poland dotyczą nie tylko kwestii remontu pieca, ale także kolejnych inwestycji w kombinacie w Nowej Hucie.

Piechociński dodał, że przemysł hutniczy będzie uwzględniony w tzw. ustawie modernizacyjnej, która ma ratować zagrożone firmy przemysłowe i promować nowe inwestycje.