Polska była przeciwna utworzeniu rezerwy stabilizacyjnej dla unijnego rynku pozwoleń na emisję CO2, ale Bruksela zadecydowała inaczej. Branża energetyczna domaga się wyjaśnień od KE, jakie będą skutki tej zmiany.
![Fot. www.sxc.hu](https://inzynieria.com/uploaded/articles/crop_4/qcvimtlszkxvwxewdqhibfxlocnfgeqcramfjdotykcyispdrnetrzduxhad.jpg)
Polski Komitet Energii Elektrycznej wystosował do Komisji Europejskiej dokument, w którym domaga się przedstawienia oceny skutków wcześniejszego niż planowano utworzenia rezerwy stabilizacyjnej dla unijnego rynku pozwoleń na emisję CO2. Przed tygodniem pisaliśmy, że przedstawiciele państw unijnych i PE zdecydowali, że będzie ona działać od 1 stycznia 2019 r. – dwa lata wcześniej, niż pierwotnie planowano.
Zobacz: PE: jest porozumienie ws. rezerwy CO2
PKEE wyraził zaniepokojenie spadającą konkurencyjnością europejskiego przemysłu i przystępnością cenową energii dla unijnych obywateli. Ostrzega także, iż przyjęte rozwiązania doprowadzą do znacznie wyższych cen pozwoleń na emisje.
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/QS.png)
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/ramka_QS.png)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.