W środę, o godz. 13.30 padł rekord: potrzebowaliśmy aż 22 883 MW. To o 133 MW więcej niż w przypadku zeszłorocznego maksymalnego wyniku, który Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) zanotowały 24 czerwca.

Dla ochłody ludzi... i sprzętu

Coraz częściej nasze biura, sklepy, różnorakie powierzchnie użytkowe, a nawet mieszkania wyposażone są w klimatyzację; nowo zakładane systemy klimatyzacyjne, intensywnie schładzające gorące, letnie powietrze, przyczyniają się do wzrostu zużycia energii w okresie letnim. Jednocześnie trzeba zauważyć, iż np. elektrownie opalane węglem potrzebują gigantycznych ilości wody, aby układ chłodzenia działał prawidłowo. Nie można pozwolić im na przegrzanie się, gdyż to mogłoby szybko doprowadzić do awarii.


Lato nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa - przed nami, jak ostrzegają synoptycy, fala upałów. Czy padnie kolejny rekord?

Przeczytaj także: Te bloki energetyczne powstaną w Polsce w najbliższych latach