Zgodnie z unijną dyrektywą 2009/28/WE wszystkie państwa członkowskie mają do 2020 r. obowiązek zapewnić określony udział OZE w końcowym zużyciu energii brutto. Jest to iloraz wartości końcowego zużycia energii brutto ze źródeł odnawialnych oraz wartości zużycia energii brutto ze wszystkich źródeł.

Dla Polski cel ten ustalono na poziomie 15%. W ubiegłym roku zużycie wynosiło 11,3% – mniej niż w poprzednich trzech latach (2013 – 11,37%, 2014 – 11,49%, 2015 – 11,93%). Najmniejszy udział zanotowano w transporcie – 3,93%, największy – w ciepłownictwie i chłodnictwie – 14,7%. W elektroenergetyce wyniósł zaś 13,36%.

Najwyższy docelowy udział OZE w końcowym zużyciu energii brutto w 2020 r. określono w Szwecji – 49%, na Łotwie – 42% oraz w Austrii – 34%. Najniższy zaś na Malcie (10%), gdzie w 2005 r. pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych nie odnotowano w ogóle.


Jak podkreśla GUS, rozwój energetyki odnawialnej ma istotne znaczenie dla realizacji celów polityki klimatyczno-energetycznej. Wykorzystanie OZE pozwala obniżyć emisję dwutlenku węgla i zwiększyć efektywność energetyczną.

„Energia ze źródeł odnawialnych w 2016 r.” to publikowane każdego roku zbiorcze dane statystyczne dotyczące pozyskania i zużycia energii z wykorzystywanych w Polsce odnawialnych źródeł energii. Urząd bierze pod uwagę w szczególności takie nośniki energii odnawialnej jak: energia wody, energia słoneczna, energia wiatru, odpady komunalne, biogaz, biopłyny oraz ciepło otoczenia wychwytywane przez pompy ciepła.

Przeczytaj także: Paliwo pozyskiwane z liści? Umożliwi to grafen