Jak czytamy w komunikacie, rozwój elektromobilności i zastosowania paliw alternatywnych w transporcie wpłynie na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego i niezależności energetycznej Polski oraz na poprawę jakości powietrza w miastach.

W projekcie zapisano m.in. możliwość powstawania w miastach stref czystego transportu, po których będą mogły poruszać się pojazdy napędzane paliwami alternatywnymi – energią elektryczną, gazem ziemnym lub wodorem.

Jak podało Polskie Radio, posiadacze aut z napędem klasycznym, którzy nie będą mieszkańcami takich stref, będą musieli uiścić dzienną opłatę w maksymalnej wysokości 30 zł.


Ponadto w projekcie określono m.in. zasady budowy stacji ładowania pojazdów. Ładowanie pojazdów elektrycznych to nowy rodzaj działalności gospodarczej – usługa ładowania nie stanowi sprzedaży energii elektrycznej w rozumieniu ustawy Prawo energetyczne i dlatego nie będzie wymagała koncesji. Usługa ładowania zapewni jednak odpłatne ładowanie pojazdów w ogólnodostępnej stacji ładowania – podaje ministerstwo.


Resort energii przypomina, że zgodnie z przyjętymi w marcu br. Krajowymi ramami polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych, sieć bazową stworzy 6400 punktów ładowania energią elektryczną i 70 stacji gazu ziemnego CNG, zlokalizowanych w miastach oraz wzdłuż kluczowych tras szybkiego ruchu.


Jeśli chodzi o zakup aut elektrycznych, to projekt ustawy zakłada zwolnienie z akcyzy. Do tego prowadzący takie pojazdy mają mieć możliwość poruszania się po buspasach czy darmowego postoju w strefach płatnego parkowania.

Przeczytaj także: Oni będą rozwijać elektromobilność w Polsce