Jak zaznaczyła w komunikacie prasowym Energa, która – obok Enei – posiada udziały w spółce, wystąpienie z wnioskiem o zgodę na zawarcie umowy czy podjęcie przez zgromadzenie wspólników przedmiotowej uchwały, nie oznacza, że wydane zostaną dyspozycje do rozpoczęcia prac. Do tego potrzebna będzie jeszcze zgoda rady nadzorczej Energii oraz walnego zgromadzenia firmy.

Szacuje się, że nakłady inwestycyjne w związku z zawarciem umowy pomiędzy zamawiającym a generalnym wykonawcą, do czasu wydania NTP, nie przekroczą równowartości 4 proc. ceny objętej umową – podano w informacji prasowej.

Wartość oferty konsorcjum to 5,05 mld zł netto. W przetargu wzięły udział także China Power Engineering, która zaproponowała za budowę bloku 4,8 mld zł, a także konsorcjum firm Polimex-Mostostal i Rafako (propozycja o wartości blisko 9,6 mld zł).

Blok energetyczny Ostrołęka C będzie częścią Elektrowni Ostrołęka, w której działają już dwa inne bloki – o mocy 75 MW oraz 681 MW.

Przeczytaj także: Polimex-Mostostal nie będzie się odwoływać ws. budowy bloku w Elektrowni Ostrołęka