Dobrze zaprojektowana elektrownia wiatrowa może stać się stabilnym źródłem energii elektrycznej dla Twojej firmy. Mimo iż najpopularniejsze są duże farmy wiatrowe, inwestycja w turbinę wiatrową, np. na dachu budynku przedsiębiorstwa, również jest możliwa. Co trzeba wiedzieć o inwestycjach w elektrownie wiatrowe w Polsce? Sprawdźmy.
Fot. innogy
Energia wiatrowa w Polsce: liczby
Wiatr jest największym źródłem energii odnawialnej w Polsce. Według danych Urzędu Regulacji Energetyki łączna moc elektrowni wiatrowych na koniec 2020 roku wyniosła niemal 6,4 GW – 64% wszystkich zielonych źródeł w naszym kraju. Oznacza to wzrost ponad 10% w stosunku do roku poprzedniego. Do końca 2020 roku na terenie Polski mieliśmy ponad 1 200 inwestycji wiatrowych. Prawie 90% o mocy poniżej 10 MW oraz 10% o mocy równej lub większej niż 10 MW.
Dalsze inwestycje w OZE, także w turbiny wiatrowe, to zatem oczywisty kierunek, do którego dąży polski rynek energetyczny. Najważniejsze założenia ujęto w rządowym projekcie „Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku”. Zapowiedziano w nim wzrost inwestycji w zielone źródła we wszystkich sektorach i technologiach. Do końca 2030 roku udział OZE, w tym energii z wiatru, w rynku mocy ma wynieść co najmniej 23%.
Inwestycja w turbiny wiatrowe: czy może przynieść firmie dodatkowy dochód?
Prawidłowo zaprojektowane elektrownie wiatrowe są w stanie zapewnić doskonały zwrot z inwestycji. Jeżeli tylko przedsiębiorca dysponuje odpowiednio dużym obszarem, farma wiatrowa może stać się dla niego źródłem dodatkowego, pasywnego dochodu. Wyprodukowaną energię elektryczną może bowiem sprzedawać do zewnętrznej sieci elektroenergetycznej. Jeśli zaś przedsiębiorca zdecyduje się na małe turbiny wiatrowe o pionowej osi obrotu, może je zamontować np. na dachu budynku firmy i produkować energię na potrzeby własne. Dzięki takiej inwestycji przedsiębiorca zyskuje niezależność energetyczną i nie musi przejmować się podwyżkami cen prądu. Z uwagi na specyfikę systemu – średni czas eksploatacji turbin i innych komponentów układu wynosi ponad 25 lat – to świetna długoterminowa inwestycja. Więcej o zaletach elektrowni wiatrowych można przeczytać na stronie innogy Polska.
Kluczową kwestią przy planowaniu inwestycji w turbiny wiatrowe jest znalezienie odpowiedniej lokalizacji, szczególnie w przypadku dużych elektrowni wiatrowych. Liczy się m.in. położenie geograficzne. Najbardziej opłacalne są inwestycje na Pomorzu, Suwalszczyźnie i w pasie Wielkopolski. Z drugiej strony warunki wietrzności w całej Polsce są na tyle dobre, aby z powodzeniem wykorzystywać wiatr jako źródło wytwarzania energii elektrycznej. Jednocześnie warto pamiętać, że turbiny wiatrowe można zamontować również na trudnych gruntach, a nawet na wodzie.
Budowa własnej elektrowni wiatrowej to dość kosztowna inwestycja, jednak bywa objęta programami wsparcia. W drugiej połowie 2020 roku można było składać wnioski do projektu Energia Plus skierowanego do przedsiębiorców. Jego celem była racjonalizacja zużycia surowców, czyli także energii. Wsparciem objęto m.in. fotowoltaikę, kolektory słoneczne, pompy ciepła, małe elektrownie wodne oraz turbiny wiatrowe. Dofinansowanie inwestycji w modernizację obiektu wynosiło do 50 %. Firmy mogły ubiegać się też o niskooprocentowane pożyczki - od 500 tys. zł do nawet 300 mln zł dla pojedynczego projektu. Możemy być pewni, że rząd będzie dalej motywował do inwestycji w OZE, a tego rodzaju programy będą się powtarzały.
Fot. innogy
Nowe lokalizacje potencjalnych inwestycji
Na pobudzenie rynku elektrowni wiatrowych z pewnością wpłynie istotna zmiana w regulacjach dotyczących lokalizacji budowy dużych inwestycji. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii zapowiedziało złagodzenie przepisów. Nowe regulacje umożliwią budowę elektrowni w niedostępnych do tej pory lokalizacjach – które były zablokowane przez zasadę 10H wprowadzoną w 2016 roku przez tzw. ustawę odległościową. Według niej odległość farmy wiatrowej od zabudowań mieszkalnych musi być większa niż dziesięciokrotność jej wysokości, co hamowało zarówno rozwój inwestycji z zakresu OZE, jak i budownictwa mieszkaniowego. Zliberalizowanie tego podejścia sprawi, że gminy będą mogły bardziej elastycznie podchodzić do formalności związanych ze zmianami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego opracowanego dla systemów wiatrowych. Obowiązującą, minimalną odległością od budynków mieszkalnych będzie bowiem 500 m*.
Energia wiatrowa ma ogromny potencjał, jeśli chodzi o ograniczenie korzystania z paliw kopalnych. Na pewno możemy spodziewać się dynamicznego rozwoju największych elektrowni morskich – co zostało zapowiedziane w „Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku” – a do tego popularyzacji mikroinstalacji na potrzeby gospodarstw domowych i małych firm.
*Zmiany wprowadza projekt ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw (z 27 kwietnia 2021 r.). Regulacje wejdą w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.