Norweskie rozwiązanie umożliwia wychwyt CO2 emitowanego ze spalania węgla, a następnie mineralizację tego związku. Metoda bazuje na kriogenicznym wychwycie oraz zamknięciu CO2 w stabilnym związku chemicznym. Jak informuje Enea, charakteryzuje się ona wysoką skutecznością gromadzenia tego gazu cieplarnianego. Substancja, która powstaje w wyniku całego procesu może być bezpiecznie transportowana i składowana.

Przedstawiciele spółek Enea, CAPTICO2, CAPTICO Rights i Łęczyńskiej Energetyki podpisali porozumienie dotyczące współpracy przy projekcie pilotażowym.

Przetestowanie w warunkach operacyjnych technologii CCS (ang. Carbon Capture and Storage) opracowanej przez norweskiego partnera, to dla Grupy Enea możliwość pozyskania unikalnej wiedzy i rozwój nowych kompetencji – powiedział Paweł Szczeszek, prezes Enei.

Pozytywny wynik testów oraz późniejszy rozwój i przemysłowe zastosowanie technologii wychwytu CO2 ze spalin otwiera możliwość spokojniejszej transformacji polskiej energetyki z jednoczesną realizacją nałożonych celów obniżania emisji – skomentował Dariusz Stawowy, prezes Łęczyńskiej Energetyki. Jacek Dziuba, prezes Enei Innowacje, dodał, że podpisanie porozumienia może przybliżyć perspektywę energetyki niskoemisyjnej, a nawet zeroemisyjnej.

Współpraca norwesko-polska ma celu rozwój technologii ograniczającej emisję CO2 do atmosfery i potwierdzenie poziomu dojrzałości technologii na poziomie TRL 7, czyli testu prototypu w warunkach operacyjnychPróby instalacji pilotażowej zostaną przeprowadzone w ciepłowni na terenie LW Bogdanka. Jeśli działania przyniosą wynik pozytywny, strony porozumienia zakładają ewentualną dalszą współpracę nad rozwojem, wdrożeniem oraz komercjalizacją technologii.

Przeczytaj także: Energia elektryczna i cieplna z metanu z kopalni Brzeszcze