W Elektrociepłowni Kalisz, należącej do Energi, rozpoczęto budowę kotłowni rezerwowo-szczytowej (KRS) o mocy cieplnej około 50 MWt. Inwestycja ma na celu zwiększenie udziału w wytwarzaniu ciepła wysokosprawnych źródeł kogeneracyjnych CHP (ang. Combined Heat and Power – skojarzone wytwarzanie ciepła i energii elektrycznej w jednym procesie technologicznym).
Elektrociepłownia Kalisz. Fot. Energa
Kotłownia i silniki gazowe
Kaliska jednostka będzie działać w modelu takim, jaki zaplanowano w Elektrociepłowni Elbląg – połączenie kotłowni rezerwowo-szczytowej (KRS) z blokiem silników gazowych (BSG). W Kaliszu w KRS będą trzy kotły wodne, gazowe – dwa o mocy 20 MWt, a jeden 10 MWt. W BSG przewidziano 20 MWt i 20 MWe (mocy elektrycznej).
Do końca 2021 r. ma zostać opracowany projekt podstawowy, zostaną też zdemontowane dwa nieczynne od 2002 i 2015 r. kotły węglowe WR-25. W KRS będą wykorzystane nowoczesne jednostki wytwórcze. Ten etap prac zakończy się w 2023 r. W przypadku BSG toczy się postępowanie przetargowe, a uruchomienie jednostki przewidziano na 2025 r.
Podtrzymanie produkcji ciepła
Ciepło w kaliskiej elektrociepłowni wciąż jest produkowane przez trzy kotły węglowe o łącznej mocy 83 MWt. Jeden z nich, kocioł parowy typu OSR-32, działa od 1949 r., jednak do końca 2022 r. zostanie wyłączony z eksploatacji.
Dla zabezpieczenia ciągłości dostaw i zapewnienia odpowiedniej mocy w miejskim systemie ciepłowniczym, na czas realizacji programu inwestycyjnego dwa kotły wodne typu WR-25 zostaną poddane redukcji mocy w paliwie do wartości poniżej 25 MWt oraz modernizacji układu odpylania spalin. Pozwoli to właścicielowi kaliskiej elektrociepłowni, spółce Energa Kogeneracja, na pozostawienie ich w rezerwie najpóźniej do końca 2029 r. – czytamy w komunikacie. Te inwestycje mają zakończyć się jesienią 2022 r.
Prawo unijne wymaga transformacji
Transformacja ciepłownictwa wynika z unijnych przepisów przyjętych w polskim prawie. W szczególności są to dyrektywy IED w sprawie ograniczenia emisji przemysłowych (przyjęta w listopadzie 2010 r.) oraz MCP z listopada 2015 r. w sprawie ograniczenia emisji niektórych zanieczyszczeń do powietrza ze średnich obiektów energetycznego spalania. Regulacje te wyznaczają (zależnie od różnych czynników) standardy dopuszczalnych wielkości emisji substancji szkodliwych do środowiska. Jeśli z powodów ekonomicznych lub technicznych nie da się ich spełnić, jednostki muszą zostać wyłączone z użytkowania. Tak jest w przypadku kotła OSR-32 w Kaliszu i tak było w Elblągu, gdzie zamknięto dwa węglowe kotły parowe typu OP-130. Pozostałe w obu elektrociepłowniach, po redukcji mocy mogą pozostawać w rezerwie.
Energa ma jeszcze cztery ciepłownie zasilane węglem, dla których prowadzone są analizy scenariuszy dla ich przyszłości. Miałyby być stopniowo zastąpione przez źródła nisko- i zeroemisyjne, w tym kogeneracyjne. Należy do nich Ciepłownia Rejonowa w Kaliszu o mocy zainstalowanej 58,15 MWt.
Przeczytaj także: Enea Ciepło sprawdzi zastosowanie zielonego wodoru w ciepłownictwie
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.