Członkowie ENTSO-E (Europejska Sieć Operatorów Systemów Przesyłowych), jak informują Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), mają świadomość pilnej potrzeby rozpatrzenia wniosku. Z tego względu niezwłocznie zostały rozpoczęte i trwają intensywne prace na rzecz szybkiej synchronizacji systemu Ukrainy przy jednoczesnym zapewnieniu bezpiecznej i stabilnej pracy systemu unijnego.

W związku z tym powołano grupy zadaniowe, które przeprowadzą analizy i przedstawią je Grupie Regionalnej Europy Kontynentalnej (ang. Regional Group Continental Europe – RGCE). Podstawą będą już przeprowadzone prace analityczne, które wykazują techniczną możliwość synchronizacji systemu ukraińskiego. Wniosek Ukrenergo zostanie rozpatrzony w połowie marca.

Wyniki testu działania systemów Ukrainy i Mołdawii w trybie izolowanym, bez korzystania z energii elektrycznej z sąsiednich systemów okazały się pomyślne. Jak podaje Rzeczpospolita, minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko poinformował, że ukraiński system nie powróci do działania synchronicznego z Rosją i Białorusią w ramach poradzieckiego systemu IPS/UPS. Kadri Simson, unijna komisarz ds. energetyki, oznajmiła, że Komisja Europejska zrobi wszystko, by na stałe włączyć Ukrainę do europejskiego systemu. Jak stwierdziła, jest to technicznie możliwe.

Spółka ZE PAK złożyła wniosek do PSE w sprawie swojej gotowości do natychmiastowej modernizacji i uruchomienia linii energetycznej 750 kV łączącej Polskę z Ukrainą (w części polskiej). Linia biegnie na trasie Rzeszów Widełka–Chmielnicka (elektrownia jądrowa), to jedyna w kraju linia najwyższych napięć (do granicy liczy 114 km). Uruchomiono ją w 1985 r., ale od 1993 r. nie jest eksploatowana. By ponownie przesyłać nią energię elektryczną, potrzebna jest nie tylko modernizacja, ale także zsynchronizowanie systemu ukraińskiego z europejskim systemem UCTE.

Przeczytaj także: Ukraina: Rosja ostrzelała największą w Europie elektrownię atomową