Jak wyjaśnia PGNiG, spadek o około 9 proc. wydobycia w stosunku do założonej prognozy uwarunkowany jest zawadnianiem się odwiertów. Wynika to z prowadzenia eksploatacji w coraz trudniejszych warunkach geologiczno-złożowych. Skutek jest taki, że odwierty muszą być rekonstruowane lub następuje zakończenie ich eksploatacji, a tym samym zmniejsza się wydobycie.

Ważnym powodem spadku wydobycia jest również awaria dwóch tłoczni w systemie gazociągów przesyłowych OGP Gaz-System oraz przerwa technologiczna w odbiorze gazu przez jednego z kontrahentów obsługiwanych przez Oddział PGNIG w Sanoku, a także opóźnienie w dostawach sprężarek złożowych.