Jak poinformowała "Gazeta Prawna", wszystko wskazuje na to, że już od przyszłego roku za litr oleju napędowego zapłacimy nawet o 50 gr więcej, natomiast za benzynę - o ok. 20 gr.
Fot. Paweł Kośmider, inzynieria.com
Taki scenariusz jest możliwy, jeśli do października kurs EUR nie spadnie o ok. złotówkę. Wtedy bowiem ministerstwo finansów wyznaczy wysokość akcyzy w Polsce (robi to na podstawie stawek minimalnych obowiązujących w Unii Europejskiej, które są wyrażone w EUR). Jeśli więc kurs złotego będzie niski i spełnią się prognozy Raiffeisen Banku, że w październiku EUR będzie kosztować 4 zł 80 gr, czekają nas takie drastyczne podwyżki cen na stacjach - czytamy w "Gazecie Prawnej".
Istotna będzie nie tylko akcyza, ale również cena rynkowa samych paliw, która ciągle podlega zmianie.
Istotna będzie nie tylko akcyza, ale również cena rynkowa samych paliw, która ciągle podlega zmianie.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.