Taki scenariusz jest możliwy, jeśli do października kurs EUR nie spadnie o ok. złotówkę. Wtedy bowiem ministerstwo finansów wyznaczy wysokość akcyzy w Polsce (robi to na podstawie stawek minimalnych obowiązujących w Unii Europejskiej, które są wyrażone w EUR). Jeśli więc kurs złotego będzie niski i spełnią się prognozy Raiffeisen Banku, że w październiku EUR będzie kosztować 4 zł 80 gr, czekają nas takie drastyczne podwyżki cen na stacjach - czytamy w "Gazecie Prawnej".

Istotna będzie nie tylko akcyza, ale również cena rynkowa samych paliw, która ciągle podlega zmianie.