Obecnie ceny ropy kształtują się na poziomie około 63 USD za baryłkę. Jak określają specjaliści rynku paliwowego, jest to zagrożenie nie tylko dla gospodarki rosyjskiej, ale również dla firm działających na Morzu Północnym.
fot. Harald Pettersen - Statoil ASA
Wydobycie ropy na Morzu Północnym staje się nieopłacalne
Jak powiedział dla BBC Robin Allan - prezes brytyjskiego stowarzyszenia niezależnych firm wydobywczych Brindex, spadek ceny poniżej 60 USD za baryłkę może doprowadzić do tego, że eksploatacja większości nowych głębinowych złóż na Morzu Północnym będzie nieopłacalna.
Już teraz dochodzi do wycofywania przez inwestorów kapitału, a pracownicy są zwalniani. Jako przykład Allan podał amerykańską firmę ConocoPhillips, która zwolniła ponad 200 z około 1500 zatrudnionych w Wielkiej Brytanii. Pod uwagę brane są też cięcia płac.
Niskimi cenami ropy państwa OPEC wywierają presję na konkurencji
Spadek cen ropy nie pozostaje również bez wpływu na bilans płatniczy takich krajów, jak Katar, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Arabia Saudyjska, które swoje bogactwo zawdzięczają właśnie ropie naftowej.
Zdaniem analityków państwa OPEC nie dążą jednak do podwyżek cen ropy, gdyż w ten sposób chcą wywrzeć presję na działania konkurencji w Ameryce Północnej i w Arktyce.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.