Finlandia nie przyłączy się do budowy Gazociągu Północnego. Finowie boją się, że rosyjsko-niemiecka rura będzie miała zły wpływ na środowisko naturalne. I zaprzeczają, by ich stanowisko miało podtekst polityczny. Przez fiński opór podmorska inwestycja może się opóźnić.
Finlandia jest zaniepokojona możliwymi skutkami budowy niemiecko-rosyjskiego Gazociągu Północnego i nie chce się do niej włączyć - oświadczył ambasador Finlandii w Moskwie Harry Helenius. Finowie zastrzegają, że dla nich budowa tego gazociągu nie jest kwestią polityczną, tylko ekologiczną.
"Mamy swoje życzenia odnośnie przebiegu rurociągu. Jestem pewien, że Szwecja będzie mieć własne. Finlandia nie chce zwiększać importu gazu rosyjskiego ani przyłączyć się do budowy Gazociągu Północnego" - zaznaczył Helenius.
"Mamy swoje życzenia odnośnie przebiegu rurociągu. Jestem pewien, że Szwecja będzie mieć własne. Finlandia nie chce zwiększać importu gazu rosyjskiego ani przyłączyć się do budowy Gazociągu Północnego" - zaznaczył Helenius.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.