Kluczowi akcjonariusze Gas Tradingu: Bartimpex (36,17 proc.) i Gazprom Export (15,88 proc.), spółka Gazpromu, po raz pierwszy o dawna głosowali jednomyślnie nad propozycjami PGNiG (43,41 proc.). Polska firma bez trudu wymienił więc swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej. Znaleźli się w niej: Mirosław Dobrut i Mirosław Szkałuba, wiceprezesi PGNiG, i Stanisław Rychlicki, szef rady PGNiG - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Z rady Gas Trading odwołano osoby nominowane przez PiS: Krzysztofa Głogowskiego, byłego prezesa PGNiG, oraz Piotra Szwarca, Zenona Kuchciaka, byłego wiceprezesa PGNiG, a także Leszka Jesienia. Rok temu, kiedy PGNiG próbowało uzupełnić wakat w RN, oponował Bartimpex i Gazprom Export..

Kolejne walne Gas Trading odbędzie się 23 czerwca. Wówczas będą ważyć się także interesy Bartimpeksu. Spółka Aleksandra Gudzowatego wysłała do PGNiG pismo dotyczące swojego sztandarowego projektu: gazociągu Bernau - Szczecin, mającego łączyć Polskę i Niemcy. Wykupiła już grunty i zdobyła pozwolenie na jego budowę - czytamy w "PB"..