Agencja uważa, że jakiekolwiek znaczące inwestycje w wydobycie i produkcję ropy może zwiększyć ryzyko kredytowe sektora, o ile struktura kapitałowa dwóch polskich firm zajmujących się przerobem ropy, PKN Orlen i Grupy Lotos ulegną poprawie lub też ich programy inwestycyjne dotyczące innych segmentów zostaną w odpowiednim stopniu zmniejszone - podaje ISB.

Według Fitcha, korzystne warunki na rynku przerobu ropy, z którymi mamy do czynienia od 2005 r., mogą ulec pogorszeniu w perspektywie średnio- do długookresowej ze względu na planowany wzrost globalnych mocy przerobowych. Ta zmiana na rynku mogłaby zmniejszyć przepływy gotówkowe polskich spółek rafineryjnych w okresie zwiększonego zadłużenia zewnętrznego.

Grupa Lotos niedawno zaktualizowana swoją strategię i zwiększyła plan nakładów inwestycyjnych na lata 2006-12 do 12,9 mld zł z 7,3 mld zł, w tym inwestycje na upstream zwiększyły się do 5,1 mld zł z 0,5 mld zł, ponieważ spółka chce zwiększyć wydobycie do ok. 1 mln ton z 0,2 mln ton w latach 2007-12, dzięki działalności wydobywczej na Morzu Bałtyckim i Północnym.

PKN Orlen chce zaktualizować strategię do października br. W ramach obecnych planów inwestycyjnych, opiewających na 21,3 mld zł, na segment wydobycia planuje się przeznaczyć do 2012 r. jedynie niewielkie kwoty.