• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

Naimski: Polska nie przedłuży umowy z rosyjskim Gazpromem

Opublikowano: 14-11-2018 Źródło: PAP, inzynieria.com

Projekt Baltic Pipe jest realizowany zgodnie z harmonogramem – zapewnia pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski. 14 listopada br. zapowiedział, iż pod koniec miesiąca lub na początku grudnia zostaną sygnowane ważne umowy pomiędzy polskim (spółka Gaz-System) i duńskim (Energinet) inwestorem.


Dzięki budowie Baltic Pipe Polska nie będzie musiała kupować gazu od Rosji? Fot. Pand P Studio/Shutterstock Dzięki budowie Baltic Pipe Polska nie będzie musiała kupować gazu od Rosji? Fot. Pand P Studio/Shutterstock

Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny mający na celu utworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim. Gazociąg ten, którego długość wynieść ma pomiędzy 260 a 310 km, ma umożliwić przesył gazu z Norwegii na rynek duński i polski, a także na inne rynki sąsiednie. Zgodnie z planami zostanie uruchomiony w 2022 r.

Projekt Baltic Pipe. Źródło: Gaz-System Projekt Baltic Pipe. Źródło: Gaz-System

Baltic Pipe to projekt strategiczny. Jeden z tych projektów, który po zrealizowaniu pozostanie z Polakami i z Polską na dobre kilkadziesiąt lat. (...) Realizujemy ten projekt zgodnie z programem, z harmonogramem – powiedział Naimski w Radiu Wnet. Jak podkreślił, realizacja inwestycji umożliwi  Polsce wyjście spod dominacji dyktatu rosyjskiego Gazpromu.


Pomiędzy polskim i duńskim operatorem uzgadniane są ostatnie techniczne kwestie, tak samo pomiędzy rządami obu krajów. To wszystko dzieje się bardzo gładko. Współpraca z kolegami w Kopenhadze jest bardzo dobra – zaznacza Naimski. M.in. dzięki temu nie zanotowano do tej pory opóźnień, a włączenie gazociągu do eksploatacji planowane jest tak, jak pierwotnie, na 2022 r. Pod koniec 2022 r. kończy się ten długoterminowy kontrakt z Gazpromem. Nie mamy intencji, by go przedłużać – podkreślił Naimski.

System Baltic Pipe składa ma się z pięciu elementów: połączenia systemu norweskiego na Morzu Północnym z systemem duńskim, rozbudowanej trasy przesyłu gazu przez Danię, tłoczni gazu na duńskiej wyspie Zelandia, podmorskiego gazociągu z Danii do Polski wraz z terminalem odbiorczym oraz z rozbudowy polskiego systemu przesyłowego.

Jak informował na początku roku Naimski, harmonogram prac został zaplanowany z pewnym wyprzedzeniem, dlatego, że Bałtyk jest morzem niespokojnym. Może okazać się, że sezon, który pozwala na budowę, może zostać skrócony.

Przeczytaj także: Gazprom nie może czerpać korzyści z Nord Stream?

Foto, video, animacje 3D, VR

Twój partner w multimediach.

Sprawdź naszą ofertę!