Budowa gazociągu zgodnie z obecnie przyjętą trasą spowoduje, że do portów w Szczecinie i Świnoujściu nie będą mogły wpływać jednostki o zanurzeniu nie większym niż 13,5 m.

Polski resort infrastruktury proponuje w takiej sytuacji dwa rozwiązania. Jedno polega na zmianie trasy gazociągu w taki sposób, by rura była położona na głębokości 18,5 m, co umożliwi przyjmowanie w polskich portach statków o zanurzeniu do 17 m. Rozwiązanie drugie polega na zachowaniu przyjętej trasy gazociągu, jednak należy go zakopać pod dnem morza i wówczas również nie będzie on stanowić przeszkody na drodze do naszych portów.

Możliwe, że negocjacje z Niemcami się powiodą dzięki temu, że w polskim porcie działa spółka córka niemieckiego przewoźnika kolejowego - Deutsche Bahn, która chce brać udział w inwestycji, mającej na celu rozwój terminalu kontenerowego - donosi Dziennik Rzeczpospolita.