Na początku roku Aleksiej Miller, prezes Gazpromu, informował, że gazociąg South Stream zostanie uruchomiony w 2013 r.

Zw względów politycznych South Stream ma wielkie znaczenie, bo jest postrzegany jako główne zagrożenie dla budowy gazociągu Nabucco, który ma częściowo uniezależnić Europę od rosyjskiego gazu.

Zadaniem South Stream będzie przesył rosyjskiego gazu pod Morzem Czarnym do Bułgarii skąd część będzie przesyłana na północ, przez Serbię i Węgry do Austrii a część przez Grecję po dnie morskim do Włoch.

Moce przesyłowe gazociągu wynoszą w planach 31 mld m3 gazu rocznie. Koszt całej inwestycji szacuje się na 13 mld EUR.