Planowany w południowej Europie przez BP gazociąg miałby być poprowadzony przez terytorium Turcji, Bułgarii i Rumunii aż do wschodniej granicy z Węgrami. Długość tego połączenia to około 1300 km.

Taka propozycja BP to obok planowanych gazociągów Nabucco, Trans-Adriatic Pipeline czy IGI Poseidon kolejny pomysł na sprowadzenie do Europy gazu z rejonu Morza Kaspijskiego.

Długość South-East Europe Pipeline byłaby zdecydowanie krótsza od Nabucco, a jego przepustowość mniejsza, chociaż z założeniem jej zwiększenia w razie wystąpienia takiej potrzeby. Połączenie to miałoby łączyć się z istniejącymi gazociągami, które łączą Azerbejdżan i Turcję oraz Węgry i Austrię - podaje Dziennik Gazeta Prawna.