Po wczorajszych gwałtownych spadkach i przebiciu dna bessy z 2002 roku dzisiejsza sesja była równie emocjonująca, tyle że finał był na szczęście odmienny. S&P500 zaczął od wzrostów o ok. 2%, po których nastąpiły spadki i kilkakrotne przebijanie w górę i w dół poziomu z wczorajszego zamknięcia. Spadające kursy akcji sprowadziły w tym tygodniu wskaźnik cena/zysk do poziomu 16.4 na S&P500, czyli najniższego od 1995 roku, sugerując tym samym, że akcje są tanie i należy je kupić, co też zrobiono.

Ostatecznie indeksy mocno dzisiaj wzrosły, dzięki popytowi w ostatniej godzinie handlu. S&P wzrósł o 6.32% i ponownie powrócił na poziomy ponad 800 pkt., Dow Jones wzrósł o 6.54%, a Nasdaq o 5.18%.
Serwisy podały, że niebawem Barack Obama ogłosi skład swojego zaplecza ekonomistów, a szefem Departamentu Skarbu zostanie Tim Geithner. Obecny prezes Banku Rezerw Federalnych Nowego Jorku aktywnie uczestniczył w próbie zwalczania obecnego kryzysu i wybór ten przyjęto z dużą euforią. Uważa się, że jest to właściwa osoba, która pomoże Stanom podnieść się z kryzysu. Inwestorzy wiążą ogromne nadzieje z nową administracją i dają jej ogromny kredyt zaufania, co pokazali również w dniu wyborów.
Pierwsze od 6 dni wzrosty cen ropy wywołały mocne zwyżki wśród spółek paliwowych, które mają duży udział w S&P. Exxon Mobil zyskał 10.79%, a ConocoPhillips 12.06%. Cena benzyny w USA, po spadku kursu ropy w ostatnich miesiącach, spadła już poniżej 2 USD (z 4.1 USD), co jest poziomem najniższym od marca 2005.
Pierwsze od 6 dni wzrosty cen ropy wywołały mocne zwyżki wśród spółek paliwowych, które mają duży udział w S&P. Exxon Mobil zyskał 10.79%, a ConocoPhillips 12.06%. Cena benzyny w USA, po spadku kursu ropy w ostatnich miesiącach, spadła już poniżej 2 USD (z 4.1 USD), co jest poziomem najniższym od marca 2005.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.