Gazprom zaczyna tracić swą pozycję na rynku energetycznym. Jeszcze w połowie tego roku prezes Gazpromu twierdził, że na początku następnej dekady będzie to największy koncern energetyczny na świecie. Podobnie też władze firmy nie przejęły się na jesieni kryzysem finansowym twierdząc, że nie dotyczy on Gazpromu.
![](https://inzynieria.com/uploaded/articles/crop_4/800px_gazprom_logo.png)
Szacuje się również, że w 2009 r. dochody firmy z eksportu gazu zmniejszą się o około 30-40%.
Obniżce ulegnie głównie cena za surowiec eksportowany. Powiązanie rynku ropy i gazu będzie miało wpływ na to, że o ile w tym roku ropa drożała a tym samym podnoszono ceny gazu, to w roku następnym gaz potanieje.
Wiele koncernów z Europy przewidując kilka miesięcy temu wzrost cen gazu z Rosji, zrobiło jego zapasy, gdy był tańszy i teraz oszczędzają na jego importowaniu. A taka sytuacja przyczynia się również do postępujących problemów Gazpromu. W październiku Gazprom eksportował do Europy o 8% ,mniej a w listopadzie o 21% mniej surowca niż w tym samym okresie w roku ubiegłym.
Dodatkowo do obniżenia popytu na gaz przyczynił się światowy kryzys finansowy. Również warunki atmosferyczne i wyjątkowo łagodny początek zimy powodują, że zapotrzebowanie na gaz maleje.
Z analiz wynika, że w przyszłym roku czysty zysk potentata energetycznego w najlepszym przypadku zmniejszą się o jedną czwartą.
Gazprom na przyszły rok planował spore inwestycje, jednak w zaistniałej sytuacji kryzysowej plany te mogą się nie powieść. Koncern ma też problemy z zaciągnięciem kredytów więc szuka wsparcia ze strony państwa. Pod rozwagę brane jest również dstąpienie zagranicznym partnerom udziałów w kosztownych projektach budowy gazociągów Nord Stream przez Bałtyk i South Stream przez Morze Czarne.
Obniżce ulegnie głównie cena za surowiec eksportowany. Powiązanie rynku ropy i gazu będzie miało wpływ na to, że o ile w tym roku ropa drożała a tym samym podnoszono ceny gazu, to w roku następnym gaz potanieje.
Wiele koncernów z Europy przewidując kilka miesięcy temu wzrost cen gazu z Rosji, zrobiło jego zapasy, gdy był tańszy i teraz oszczędzają na jego importowaniu. A taka sytuacja przyczynia się również do postępujących problemów Gazpromu. W październiku Gazprom eksportował do Europy o 8% ,mniej a w listopadzie o 21% mniej surowca niż w tym samym okresie w roku ubiegłym.
Dodatkowo do obniżenia popytu na gaz przyczynił się światowy kryzys finansowy. Również warunki atmosferyczne i wyjątkowo łagodny początek zimy powodują, że zapotrzebowanie na gaz maleje.
Z analiz wynika, że w przyszłym roku czysty zysk potentata energetycznego w najlepszym przypadku zmniejszą się o jedną czwartą.
Gazprom na przyszły rok planował spore inwestycje, jednak w zaistniałej sytuacji kryzysowej plany te mogą się nie powieść. Koncern ma też problemy z zaciągnięciem kredytów więc szuka wsparcia ze strony państwa. Pod rozwagę brane jest również dstąpienie zagranicznym partnerom udziałów w kosztownych projektach budowy gazociągów Nord Stream przez Bałtyk i South Stream przez Morze Czarne.
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/QS.png)
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
![](/themes/inzynieria/img/grafikidoart/ramka_QS.png)
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.