Braki te są wynikiem nierealizowania kontraktu na dostawy gazu przez spółkę RosUkrEnergo (RUE). Od 2006 r. RUE dostarczała do Polski 2,3 mld m3 gazu rocznie na podstawie kontraktu, obowiązującego do końca br. Spółka jednak od stycznia nie przesyła gazu do Polski a te brakujące dostawy uzupełniał Gazprom Export.

Z komunikatu PGNiG wynika, że od 1 marca nie są realizowane dodatkowe dostawy gazu ziemnego w wysokości ok. 5 mln m3 na dobę przez punkt zdawczo-odbiorczy w Drozdowiczach na granicy polsko- ukraińskiej".

Dostawy gazu ze wschodu są realizowane na poziomie ok. 78% w stosunku do zakładanych ilości.

Obecnie PGNiG rozmawia z innymi firmami, które mogą dostarczyć brakujący gaz, co jest wynikiem nierealizowanego przez RUE kontraktu.

Z początkiem ubiegłego miesiąca Gazprom zadeklarował, że zwiększy dostawy gazu do Polski o ilości zakontraktowane z RUE, jeśli zostanie podpisany stosowny aneks do umowy jamalskiej, a Polska wystąpi z wnioskiem o rozpoczęcie negocjacji międzyrządowych w tej sprawie.