Tymczasem, ze względu na inwestycje o wartości około 5 mld zł rocznie, musi osiągać jak największe zyski.
Zarząd chce, aby 60-70 proc. finansowania pochodziło ze źródeł własnych. Przy budowie magazynów zamierza korzystać z funduszy UE (do 30-40 proc.). Pozostałe pieniądze zarząd pozyska m.in. z emisji obligacji na rynku krajowymi i euro obligacji. Do czerwca 2010 r. chce pożyczyć ponad 600 mln euro - informuje "Parkiet".