W obydwu przypadkach powód jest ten sam – zmniejszenie się popytu na gaz. Gazprom uważa, że po 2012 r. łatwiej będzie mu ustalić dokładne terminy rozpoczęcia eksploatacji złóż, z których gaz będzie sprzedawany na zachód Europy.

Gazprom odroczył też bezterminowo budowę gazociągów do Chin, gdyż nie może porozumieć się z władzami tego kraju co do cen gazu.